
Jeszcze w tym roku na Bydgoskim Stadionie Miejskim im. Zdzisława Krzyszkowiaka zacznie działać Bydgoskie Muzeum Sportu. Będzie to interaktywna placówka, w której sport ma być dosłownie na wyciągnięcie ręki.
Muzeum ma połączyć wszystkie środowiska sportowe Bydgoszczy: od tych największych, popularnych dyscyplin, jak piłka nożna, żużel, lekkoatletyka, po sporty mniej znane, a uprawiane w Bydgoszczy. Prezentacje będą przygotowywane z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć techniki, aby placówka była multimedialna. Będzie w niej miejsce nie tylko na prezentację eksponatów czy zdjęć z imprez sportowych, ale też na kawałek bieżni, której będzie można dotknąć czy wioślarski ergometr, na którym będzie można spróbować swoich sił. W planach jest też organizacja spotkań z byłymi i czynnymi sportowcami, promocja książek oraz wystawy sztuki o tematyce sportowej, a także punkt sprzedaży gadżetów bydgoskich klubów sportowych.
- Faktu, że Bydgoszcz jest miastem sportu udowadniać nie trzeba. Trzeba jednak ten element wykorzystać szerzej – powiedział podczas konferencji prasowej w siedzibie przyszłego muzeum prezydent Konstanty Dombrowicz. – W tym muzeum chcemy pokazać szerzej to, co w bydgoskim sporcie do tej pory się wydarzyło, czyli historię, współczesność i to, co się może wydarzyć, ale w tym miejscu chcemy też mówić o sporcie młodym ludziom, aby poznali tajniki sportu, spotkali mistrzów, którzy właśnie w Bydgoszczy zrobili wielkie kariery sportowe.
Szefem nowej placówki będzie były dziennikarz sportowy, Maciej Łopatto, który organizacyjne doświadczenie zbierał m.in. jako osoba odpowiedzialna za media w Lokalnym Komitecie Organizacyjnym 12. Mistrzostw Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce. – Muzeum to inicjatywa, dzięki której ten piękny obiekt, jakim jest zmodernizowany stadion, żył będzie również między imprezami sportowymi – mówi Maciej Łopatto.