Delegaci Unii przyjadą do Bydgoszczy i Torunia

To tylko niektóre z wymogów, które spełniać muszą budynki rekomendowane do organizacji spotkań w czasie naszej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Jak już informowaliśmy, Bydgoszcz i Toruń znalazły się wśród miast, w których spotkania w jej ramach będą się odbywały. Zaproponowano dwa obiekty: Operę Nova i Hotel "City". To tam być może prowadzone będą debaty na szczeblu ministerialnym. - Kryteriów, którymi kierowano się przy wyborze miejsc jest całe mnóstwo. To, między innymi, odpowiednia lokalizacja i otoczenie, reprezentacyjny wygląd, dobry dojazd z lotniska. Ale to również elementy, takie jak sale z możliwością podłączenie sprzętu elektronicznego, parkingi dla gości i ekip telewizyjnych, kuluary, które pomieszczą kilkaset osób, miejsce do zrobienie tak zwanego "family foto" uczestników, kabiny tłumaczy, zaplecze do przygotowania cateringu - wymienia Zbigniew Ostrowski, zastępca dyrektora Opery Nova do spraw Centrum Kongresowego. To tylko kilka punktów z długiej listy wymogów. Większość wszystkich wskazań budynek opery spełnia, ewentualne niedostatki zdąży nadrobić. - Problemem są parkingi, ale miejsca parkingowe są kłopotem całego miasta. Jesteśmy w centrum, więc wierzę, że sprawna organizacja ruchu rozwiązałaby problem - przyznaje Zbigniew Ostrowski. Zastanawia się, jak dostosować się do wymogu zakładającego obecność lądowiska dla helikoptera.

Lokalizacja w centrum miasta jest ogromnym atutem zarówno w przypadku CK, jak i hotelu "City". - To dla nas oczywiście bardzo duże wyróżnienie, procedury dyplomatyczne są specyficzne. Mamy 170 pokoi czterogwiazdkowych, ponadto sale konferencyjne, a takie połączenie jest w tym przypadku bardzo ważne. Dwa lata to dla hotelu bardzo dużo czasu. Będziemy śledzić branżową prasę, polską i zagraniczną, nawiążemy współprace z obiektami z Czech, które też mają prezydencję, by jak najlepiej przygotować się do sprostania wymaganiom naszych klientów - mówi Michał Walczak, prezes hotelu "City".

Obok dwumiasta Bydgoszcz-Toruń, na liście organizatorów spotkań znalazły się Gdańsk, Katowice, Kraków, Łódź, Poznań, Rzeszów, Sopot, Warszawa i Wrocław. Przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej obejmiemy 1 lipca 2011 roku.

- Liczymy, że poza spotkaniami oficjalnymi, delegaci zdecydują się u nas i na te nieoficjalne. Już teraz mamy wiele do zaoferowania, a do tego czasu zostały dwa lata, przez które wiele rzeczy może u nas ulec zmianie - mówi Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy. <www.bydgoszcz.pl>