67 proc. mieszkańców Torunia uważa, że Michał Zaleski dobrze lub bardzo dobrze wypełnia obowiązki prezydenta miasta – wynika z sondażu opublikowanego 14 listopada 2008 r. na łamach "Gazety Wyborczej". Badanie przeprowadziła na zlecenie dziennika pracownia Millward Brown SMG/KRC.
W Toruniu żyje się lepiej. Taki wniosek można wysnuć biorąc pod uwagę liczbę pozytywnych ocen, jakie wystawili mieszkańcy naszego miasta pytani o poprawę lub pogorszenie warunków życia w poszczególnych sferach funkcjonowania miasta. Mimo iż na co dzień my, torunianie, słyniemy ze skłonności do narzekania, pytani o konkretne przykłady, oceniamy swoje miasto całkiem nieźle.
Aż 81 proc. z przepytanych 350 torunian powyżej 18 roku życia4 proc. że na gorsze. Jednocześnie 67 proc. ankietowanych łącznie oceniło Michała Zaleskiego jako prezydenta bardzo dobrego (20 proc.) lub dobrego (47 proc.). Jako średniego postrzega go 27 proc., a zaledwie kilka procent jako słabego (3 proc.) lub fatalnego (1 proc.). uznało, że w ciągu ostatnich 2 lat Toruń zmienił się na lepsze, a tylko
Dziedziny życia Torunia, w których zdaniem mieszkańców jest lepiej w ostatnich 2 latach, to:
Dziedziny życia Torunia, które oceniamy najsłabiej:
Wyniki Torunia plasują go w czołówce miast, których mieszkańcy są w wiekszości zadowoleni zarówno z poziomu zmian, jak i ze swoich włodarzy. W tym zestawieniu przewodzi Rzeszów, Gorzów Wielkopolski i Białystok, za nami są m.in.: Poznań, Kraków, Warszawa, Łódź. Ogólna tendencja, podkreślona przez autorów publikacji, to wzrost gospodarności i operatywności samorządów w polskich miastach oraz umiejętne wykorzystywanie funduszy europejskich na inwestycje. Pełne zestawienie w ogólnopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej" z 14 listopada 2008 r.<www.torun.pl>