
Została zainstalowana pierwsza z kilkudziesięciu anten obserwatorium astronomicznego ALMA budowanego na pustyni Atacama w Ameryce Południowej. ALMA to projekt międzynarodowy z udziałem m.in. Europejskiego Obserwatorium Południowego ESO.
Obserwatorium będzie posiadać 50 anten o średnicy 12 metrów każda, pracujących jako jeden wielki teleskop. Dodatkowo operować będzie 16 anten o średnicach 7 oraz 12 metrów. Anteny zostaną rozmieszczone na dystansie 16 kilometrów. Mimo, że każda z nich waży około 100 ton, będzie możliwość rekonfiguracji sieci teleskopów poprzez przemieszczanie anten. Instrument będzie zdolny osiągnąć rozdzielczość 0,005 sekundy łuku, czyli o rząd wielkości lepszą niż Kosmiczny Teleskop Hubble'a.
Pierwszą antenę zbudowała firma Mitsubishi Electric Corporation na zlecenie Narodowego Obserwatorium Astronomicznego Japonii (National Astronomical Observatory of Japan). Niedługo instalowane mają być anteny europejskie i amerykańskie. Przed zainstalowaniem anteny są najpierw testowane w kompleksie położonym na wysokości 2900 m n.p.m.
Powierzchnia anten jest wykonywana z dokładnością mniejszą niż grubość ludzkiego włosa. Natomiast możliwości nakierowania anteny na wybrany obiekt można porównać do zaobserwowania niewielkiej piłki z odległości 15 kilometrów.
Projekt ALMA powstaje przy współpracy instytucji z Europy, Japonii, Ameryki Północnej oraz Chile, na terytorium którego powstaje. Europę reprezentuje Europejskie Obserwatorium Południowe, do którego Polska ma szanse przystąpienia. Ze strony Japonii finansowanie zapewnia National Institutes of Natural Sciences we współpracy z tajwańską Academia Sinica. Kolejnymi partnerami są amerykańska National Science Foundation oraz kanadyjska instytucja National Research Council of Canada.
Natomiast za konstrukcję anten i ich obsługę odpowiadają Europejskie Obserwatorium Południowe ESO, Narodowe Obserwatorium Astronomiczne Japonii, a ze strony amerykańskiej Narodowe Obserwatorium Radioastronomiczne (NRAO). (PAP)