Koncerty w Dworze Artusa nie są żadną nowością. Często usłyszeć tu można muzykę jazzową, literacką i klasyczną. 18 kwietnia po raz pierwszy odbędzie się tam festiwal muzyki progresywnej i artrockowej ARTus Prog Festival.
Pomysłodawcą połączenia szacownych wnętrz Dworu Artusa z nowoczesną muzyką jest Grzegorz Kopcewicz, toruński muzyk, szef Stowarzyszenia "Muzyka i Scena".
- Zastanawiałem się, w jaki sposób można by wykorzystać obiekt Dworu Artusa do celów zbliżonych do działalności, którą ja się zajmuję – mówi inicjator festiwalu. - Doszedłem do wniosku, że jeśli miałyby się tu odbywać koncerty muzyki rockowej, to właśnie artrockowej i progresywnej, która ma w Polsce coraz więcej fanów. A muszę dodać, że fani tej muzyki są bardzo wysublimowani i kulturalni. Do tej pory koncerty tego typu muzyki odbywały się w Od Nowie czy innych klubach i moim zdaniem te miejsca nie do końca do niej przystawały.
Dodatkowym atutem w opinii Kopcewicza jest nazwa miejsca. Słowo Artus dosonale nawiązuje art-rocka.
Gwiazdą festiwalu będzie zespół Iluzjon z Warszawy, mający na swoim koncie ma trzy płyty, w tym znakomitą ostatnią "Silent Andromeda". Votum to młodzi ludzie grający ostrzejszą odmianę muzyki progresywnej, z domieszką metalu. Nie zabraknie również torunian. Na scenie pojawi się Crystal Lake. Zespół wydał właśnie płytę, którą będzie promować podczas festiwalu. W Sali Wielkiej usłyszymy również młodych przedstawicieli muzyki progresywnej - zespół Retrospective oraz bydgoską formację LFG.
Bilety są już w sprzedaży w Dworze Artusa. Początek festiwalu 18 kwietnia o godz. 17.00 <www.torun.pl>
poleca:
