Kopernik animowany

Toruń i jego najważniejszy bohater zaistnieją w filmie "Gwiazda Kopernika" poświęconym życiu wielkiego astronoma. 29 września w naszym mieście odbędzie się prapremierowy pokaz z udziałem twórców tej pierwszej od dwudziestu lat pełnometrażowej animowanej polskiej produkcji.

Powstały w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej film opowiada o dzieciństwie i młodości Mikołaja. W przystępny i interesujący sposób stara się przedstawić postać odkrywcy, by stała się bliska młodym odbiorcom oraz by lepiej poznali istotę jego dokonań naukowych.

Opowiadamy o Koperniku, jako człowieku, który coś sobie wymarzył i poszedł konsekwentnie tą drogą, słuchał swojego głosu – mówi reżyser i scenarzysta Andrzej Orzechowski. - To znakomity bohater dla dzisiejszego widza. Człowiek, który się rozwija, realizuje. Konsultując scenariusz z astronomami, przekonaliśmy się, że cała teoria Kopernika skrystalizowała się właśnie w czasach jego młodości. Wszystko, co robił później, to były już tylko próby matematycznego udowodnienia.  Więc to nie jest fikcja scenariuszowa, choć staraliśmy się naszą historię ubarwiać tak, by była interesująca - stąd watki miłosne czy sensacyjne.

Najpierw poznamy Kopernika jako dziesięcioletniego, ciekawego świata chłopca mieszkającego w Toruniu, później jako studenta w Krakowie i Bolonii. Twórcy filmu starali się trzymać prawdy historycznej, a w miejscach gdzie do tej prawdy trudno dociec, przynajmniej prawdopodobieństwa. Przeprowadzali konsultacje m.in. w toruńskim Muzeum Mikołaja Kopernika oraz Planetarium. Są oczywiście w filmie wątki i postacie fikcyjne, które mają za zadanie uczynić historię na tyle intrygującą dla widza, by chciał dowiedzieć się więcej o istocie przełomu kopernikańskiego. Film szeroko nakreśla tło historyczne, pokazuje, w jakich warunkach doszło do tego wielkiego odkrycia oraz jak w ówczesnych czasach wiedza naukowa współistniała na przykład z astrologią.

Warto wspomnieć, że głosów postaciom użyczyli wspaniali aktorzy. W dorosłego Kopernika wcielił się Piotr Adamczyk, astrologa Paula van de Voldera zagrał Jerzy Stuhr. W filmie usłyszymy też Jana Peszka, Piotra Fronczewskiego czy Andrzeja Grabowskiego. Janusz Stanny wykonał ręcznie i na komputerowym tablecie 470 tysięcy rysunków do filmu. Autorem muzyki jest Abel Korzeniowski.

Wtorkowy pokaz w Toruniu będzie polską prapremierą, a także premierą prasową filmu. Wezmą w nim udział twórcy, m.in. Janusz Stanny i Andrzej Orzechowski. Swój udział zapowiedzieli również niektórzy aktorzy udzielający głosu postaciom. Do Auli UMK zaproszono po jednej III klasie ze wszystkich toruńskich podstawówek. Setkę dzieci przywiozą ze sobą również prezydenci miast ościennych: Inowrocławia, Grudziądza, Bydgoszczy i Włocławka. Na pokazie pojawią się również przedstawiciele ogólnopolskich mediów.

Do kin film wchodzi 9 października. <www.torun.pl>


ostatnia aktualizacja: 2010-12-16
Komentarze
Polityka Prywatności