Niepotrzebne klucze - kluczem do "zobaczenia" zabytków Torunia przez niewidomych
Rozpoczęta oficjalnie akcja „Klucz do mojego miasta”- ma sprawić, że wszyscy poczują się gospodarzami Torunia, ale nie tylko. Klucz jako cegiełka akcji pozwoli otworzyć Toruń przed niepełnosprawnymi. Główną bowiem ideą przedsięwzięcia jest przetworzenie zebranych starych kluczy w makietę dotykową, która w przyszłym roku stanie na toruńskiej Starówce.
W szkołach, przedszkolach, klubach osiedlowych i zakładach pracy przeprowadzane będą zbiórki niepotrzebnych kluczy, kłódek i wkładek ze starych zamków, z których, po przetopieniu, stworzone zostaną makiety głównych zabytków Torunia. Tak uformowane modele umożliwią niewidomym torunianom i gościom zapoznanie się z perłami toruńskiej architektury, by sformułowanie „Gotyk na dotyk” nabrało także dosłownego znaczenia. W ten sposób inicjator akcji, którym jest toruńska Lokalna Organizacja Turystyczna, chce uwrażliwić mieszkańców na potrzeby niepełnosprawnych oraz uświadomić im ich rolę jako gospodarzy miasta.
W Toruniu jest ponad 700 niewidomych, w województwie kujawsko-pomorskim – 3,5 tysiąca. Chyba nie potrzeba zachęcać wszystkich chętnych, by niepotrzebne, stare klucze zechcieli ofiarować na rzecz akcji. Mile widziani będą sponsorzy. Koszt całego przedsięwzięcia to ok. 60 tys. zł.<www.naszemiasto.pl>
ostatnia aktualizacja: 2010-12-16