NIE dla dopalaczy
Uczniowie i studenci debatowali nad szkodliwością używania substancji psychoaktywnych.
W czwartek w VI Liceum Ogólnokształcącym oraz na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego młodzi ludzie dyskutowali na temat tzw. dopalaczy – zalegalizowanych alternatyw dla narkotyków. Rozmawiali o ich szkodliwości i zastanawiali się, w jaki sposób zapobiec rozprzestrzenianiu się ich popularności wśród młodzieży.
Rocznie blisko 1700 nieletnich sięga po substancje psychoaktywne. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z ich zgubnego wpływu na organizm. Często nie mają świadomości oddziaływania dopalaczy na układ neurologiczny. Nie wiedzą o prawdopodobieństwie występowania halucynacji, konwulsji, czy możliwości porażenia kory mózgowej, a co najbardziej niebezpieczne pojawianiu się myśli samobójczych.
W debatach, których organizatorem był Urząd Miasta uczestniczyli przedstawiciele Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej UM, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego,Kujawsko – Pomorskiego Wojewódzki Inspektora Farmaceutycznego , Bydgoskiego Ośrodka Rehabilitacji, Terapii Uzależnień i Profilaktyki ,, BORPA” oraz policjanci i strażnicy miejscy.
Specjaliści podczas debaty podpowiadali, w jaki sposób można rozpoznać problem u swojego dziecka. Radzili, jakie kroki należy podjąć, by pomóc dziecku w walce z uzależnieniem. Przedstawili bogatą ofertę terapii dla uzależnionych i ich rodzin. <www.bydgoszcz.pl>
ostatnia aktualizacja: 2009-12-14