
2,5 tony starych kluczy zebrali mieszkańcy Torunia i okolicznych gmin w ramach akcji "Klucz do mojego miasta". Niepotrzebny już w domach złom zostanie przetopiony i przetworzony w dotykową makietę toruńskiej Starówki dla niewidomych gości miasta.
"Po przetopieniu powstanie z tego makieta głównych zabytków Torunia. Tak uformowane modele umożliwią niewidomym torunianom i gościom poznanie pereł toruńskiej architektury, a inicjator akcji - toruńska Lokalna Organizacja Turystyczna - chce uwrażliwić mieszkańców na potrzeby niepełnosprawnych oraz uświadomić im ich rolę jako gospodarzy miasta" - poinformowała w poniedziałek koordynująca akcję Malwina Rouba.
"A to jeszcze nie koniec, bo nie wszystkie urny zdążyły dojechać na czas i codziennie pojawiają się kolejne kartony wypełnione kluczami, przyjeżdżające do nas z bliskich i dalekich zakątków miasta i powiatu. Teraz przed nami etap poszukiwania wykonawcy odlewu, przygotowywania projektu oraz wybór miejsca, gdzie stanie gotowa makieta" - zaznaczyła Rouba.
Zbiórka kluczy przerosła oczekiwania organizatorów: aż 468 kilogramów zebrali uczniowie Zespołu Szkół w Chełmży, 70 kilogramów - uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Toruniu. Spośród najmłodszych najwięcej - 46 kilogramów - zebrały dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 16 w Toruniu.
"Dzięki ofiarności ludzi, którzy pozbyli się starych, niepotrzebnych im kluczy i kłódek, niewidomi z naszego regionu, jak również odwiedzający Toruń, będą mogli 'zobaczyć' zabytki toruńskiej Starówki. Cieszę się, że do akcji dołączyli również najmłodsi mieszkańcy naszego regionu, to dzięki takim projektom maluchy uczą się pomagać innym ludziom" - podkreślił marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki.
W samym Toruniu mieszka ponad 700 niewidomych, a w całym województwie kujawsko-pomorskim - 3,5 tys. (PAP)