Zagwarantują młodym lepszy start w dorosłość

Ci, którzy planowanie kariery rozpoczynają po odebraniu dyplomu, ryzykują srogie rozczarowanie. Do realiów rynku pracy lepiej przygotować się już w trakcie nauki. Studenci, chcący zdobyć dodatkowe kwalifikacje, mogą liczyć na wsparcie w ramach unijnego programu "Lepszy Start".

Rozmowa z Moniką Pułą*

Emilia Iwanciw: Jak postawa dominuje wśród studentów - beztroska czy myślenie zawczasu o zwiększeniu swoich szans na rynku pracy?

Monika Puła: Bywa różnie. Zdarzają się studenci bardzo zaradni, ale nie brakuje i takich, którzy nie mają żadnej koncepcji, co będą robić po ukończeniu nauki. Wybrali kierunek z zamiłowania myśląc w perspektywie najbliższych pięciu lat nie sięgając dalej. To naturalne, że młodzi ludzie nie do końca są zdecydowani jeszcze w trakcie studiowania na konkretny zawód. Nie zawsze również chcą pracować w zawodzie. Doradca ma ułatwić swobodne wejście na rynek pracy i podpowiedzieć, jaki zawód będzie właściwy dla studenta czy absolwenta - zgodny nie tylko z jego wykształceniem, ale także predyspozycjami. Doradca po prostu służy pomocą.

W jaki sposób?

- Podkreślając, że dziś niestety same studia i tytuł licencjata czy nawet magistra to może być za mało, by znaleźć pracę zgodną z wykształceniem. Uświadamiamy, że umiejętność obsługi komputera, znajomość choć jednego języka obcego to jest konieczność. Do tego jeszcze warto zapisać się na kurs, zrobić certyfikat językowy albo wyspecjalizować się w jakiejś wąskiej dziedzinie by dostać pracę np. w administracji. Przygotowujemy gotowe oferty kursów i praktyk - studiów podyplomowych z zakresu administracji i zarządzania oraz wiele innych ciekawych zajęć z fachowcami. Zachęcamy, by studenci już teraz zabrali się za uzupełnianie swojego wykształcenia. Po studiach wielu z nich założy rodziny i nie będzie już na to czasu. Może się zdarzyć, że będą pukać od drzwi do drzwi i nic.

Program "Lepszy Start", którego jest pani koordynatorem, ma im pomóc po prostu lepiej wystartować w dorosłe życie?

- Dokładnie o to chodzi. W ramach tego programu finansowanego z unijnych funduszy zapewniamy studentom bezpłatne, indywidualne konsultacje z doradcą zawodowym, unowocześniliśmy i rozbudowaliśmy stronę internetową naszego biura karier. Pracodawcy mogą sami zamieszczać oferty pracy, praktyk i staży do internetu, a studenci z tego korzystać. "Lepszy Start" zapewnia naszym studentom płatną praktykę. Dzięki temu zdobędą niezbędne dzisiaj doświadczenia i jeszcze dostaną za to pieniądze. Ponadto wykwalifikowani w zakresie trenera pracownicy biura karier będą prowadzić szkolenia na różne tematy: z zarządzania swoim czasem, walki ze stresem, przygotowywania się do rozmowy kwalifikacyjnej. Najpierw jednak przeprowadzimy wśród studentów ankiety, by dowiedzieć się, z czym mają największe problemy.

Pani jakie ma obserwacje? Z czym sobie nie radzą?

- Niestety, okazuje się, że problemem bywa wciąż jeszcze napisanie poprawnego CV, czy listu motywacyjnego. Przychodzą żacy, którzy nie wiedzą, jakie są firmy w regionie w branży, w jakiej by chcieli pracować, i wtedy doradca sporządza listę takich firm. Ci bardziej ambitni zastanawiają się, gdzie można pozyskać dotację na własną działalność gospodarczą, gdzie mogą odbywać praktyki, jakie warsztaty czy studia podyplomowe warto by było ukończyć, by być atrakcyjniejszym dla pracodawcy.

Rynek pracy jest dziś bardziej otwarty dla studentów? Jest możliwe pogodzenie praktyki czy pracy w firmie z dziennym studiowaniem?

- Pod tym względem bardzo wiele się zmieniło na lepsze. Już na studiach można dostać pracę w firmie czy instytucji publicznej, bo pracodawcy są o wiele bardziej elastyczni niż parę lat temu. Oferty pracy kierowane do studentów nie ograniczają się już tylko do pracy fizycznej, typu: wykładanie towarów na półkach w markecie. Studenci są zatrudniani również np. w szkołach językowych albo firmach, w których zajmują się tworzeniem stron internetowych. Z moich obserwacji wynika, że to, czy dany student lub absolwent odnajdzie szybko dla siebie miejsce na rynku pracy, zależy w dużej mierze od jego zaangażowania i umiejętności zarządzania swoim czasem. Jeśli jest zmotywowany i pracowity, nie będzie miał problemów. Oprócz kursów zachęcamy udziału w praktykach w różnych firmach. Każdy student może oprócz obowiązkowych praktyk załatwić sobie na własną rękę staż w branży, jaka go interesuje. To bardzo korzystne - pracodawcy zwracają na to szczególną uwagę.

Po jakich kierunkach najłatwiej znaleźć dziś ciekawą pracę, a w jakich dziedzinach to bardzo trudne?

- Myślę, że każdy student, który jest zaangażowany w to, co robi, inwestuje w siebie, ma szansę na ciekawą pracę, bez względu na to, jaki kierunek studiuje. Operatywność, komunikatywność, zaradność i przedsiębiorczość to cechy, które powinien posiadać każdy student, który chce znaleźć ciekawą pracę.

*Monika Puła jest pracownikiem Biura Karier UKW. Prowadzi indywidualne konsultacje ze studentami w ramach unijnego programu "Lepszy Start". Szczegóły na jego temat na stronie www.lepszystart.ukw.edu.pl.

Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz


ostatnia aktualizacja: 2010-12-21
Komentarze
Polityka Prywatności