Piernikowa Aleja Gwiazd

24 czerwca o godz. 22.30 na deptaku przed Dworem Artusa odsłonięte zostaną kolejne katarzynki w Piernikowej Alei Gwiazd. W tym roku swoje podpisy uwiecznią w chodniku Janina Ochojska i Jacek Yerka.

W 2003 r. na toruńskim Rynku Staromiejskim zostały odsłonięte pierwsze dwie tabliczki w kształcie toruńskich pierników "katarzynek" z autografami aktorki Grażyny Szapołowskiej i światowej sławy astronoma Aleksandra Wolszczana. Piernikową Aleję Gwiazd zainicjowały wspólnie Wydział Informacji, Promocji i Turystyki Urzędu Miasta oraz producent toruńskich pierników - Fabryka Cukiernicza "Kopernik". W ten sposób postanowiono honorować co roku dwie wybitne postacie związane z miastem.

Dzisiaj Piernikowa Aleja to już ciąg mosiężnych "katarzynek" umieszczonych w granitowych płytach chodnika przed Dworem Artusa. Znajdują się tam podpisy znanych polskich aktorów, muzyków, polityków i pisarzy. Łączy ich Toruń - jako miejsce urodzenia, miasto edukacji lub początków kariery. Swoje autografy złożyli już do tej pory Grażyna Szapołowska i Aleksander Wolszczan, Małgorzata Kożuchowska i Bogusław Linda, Regina Smendzianka i Leszek Balcerowicz, Janusz Leon Wiśniewski i muzycy zespołu Republika, Stefania Toczyska i Jan Kusiewcz.

Ceremonia odsłonięcia dwóch kolejnych tablic odbywa się co roku podczas Święta Miasta i ma charakter widowiskowej gali. Przy dźwiękach orkiestry laureaci wkraczają do Piernikowej Alei po czerwonym dywanie, by przeciąć sznury wielkiego bukietu biało-błękitnych balonów, podtrzymujących tkaninę okrywającą "katarzynki". Strzelają fajerwerki, sypie się confetti, nie brakuje też w oprawie widowiska akcentów teatralnych, jak złote rybki, świece i ptaki egzotyczne. W blasku fleszy gwiazdy rozdają autografy, a całość wieńczy koncert dla publiczności. W tym roku wystąpi Paweł Kukiz.

Janina Ochojska-Okońska nie urodziła się co prawda w naszym mieście, ale tu przyjechała, by studiować astronomię na UMK. Następnie była pracownikiem Pracowni Astrofizyki PAN w Centrum Astronomicznym. Aktywnie działała również w Duszpasterstwie Akademickim oo. jezuitów i zaangażowała się w powstanie toruńskiej Solidarności. Od urodzenia dotknięta chorobą, zdawała się na nią nie zważać i zawsze pochłonięta była działalnością na rzecz innych. W 1984 r. wyjechała do Francji na operację. Tam zetknęła się z ideą pomocy humanitarnej. Najpierw działała jako wolontariuszka dla fundacji EquiLibre, później utworzyła polski oddział tej organizacji. W 1994 roku założyła Polską Akcję Humanitarną. Nie sposób policzyć istnień ludzkich, które dzięki swojej wielkiej wrażliwości i determinacji uratowała. "Wierzę w to, że nie trzeba być politykiem, żeby zmieniać świat na lepsze. Ale żeby go zmieniać, trzeba go poznawać" - mówi Janina Ochojska.

Jacek Yerka jest rodowitym torunianinem. Jego rodzice - plastycy - zarazili go pasją tworzenia. Ukończył w 1976 r. Wydział Sztuk Pięknych UMK. Specjalizował się w grafice. Od 1980 r. poświęcił się całkowicie malarstwu. W jego obrazach widać inspiracje dawnymi holenderskimi mistrzami, ale cechuje je przede wszystkim niczym nieskrępowana wyobraźnia. Jego surrealistyczne kompozycje nawiązują do wspomnień z dzieciństwa i marzeń sennych. Zawierają niezliczoną ilość szczegółów na każdym z planów, co powoduje, że przed jego obrazami widz zatrzymuje się na długo, dostrzegając co rusz nowe elementy. Jego styl określa się mianem realizmu fantastycznego. Jest również Yerka znakomitym plakacistą. W 1995 r. został laureatem prestiżowej World Fantasy Award, wybranym spośród 260 nominowanych do niej artystów. Od wielu lat współpracuje z Galerią Bevery Hills. Na stałe mieszka i tworzy w Polsce. Aż strach pomyśleć, że o mały włos rozminąłby się z powołaniem. "Myślałem o astronomii lub medycynie. Dopiero rok przed maturą wziąłem pierwszy raz farby olejne do ręki i zacząłem się przebijać przez tajemniczy świat kolorów." - pisze o sobie Jacek Yerka. <www.torun.pl>

ostatnia aktualizacja: 2010-12-16
Komentarze
Polityka Prywatności