Seans światła, wody i dźwięku
Pod osłoną nocy, 22 czerwca o godz. 22.30 uruchomiona zostanie fontanna przed gmachem Harmonijki. Od tej pory, oprócz układów wodnych, będzie można przy niej obserwować seanse światła i dźwięku.
Koncepcję fontanny opracował toruński artysta Zbigniew Mikielewicz. Będzie ona miała niewidoczną taflę wody, przysłoniętą granitowymi płytami z intarsjami. Na płycie widoczna jest ósma strona dzieła Kopernika „O obrotach sfer niebieskich” z układem heliocentrycznym. Słupy wodne wydobywane będą z okręgów - orbit poszczególnych planet w połączeniu z efektami świetlnymi. Fontanna ma 113 dysz wodnych rozmieszczonych na orbitach. Dysza znajdująca się w centrum, w miejscu Słońca - umożliwi wyrzucanie wody na wysokość 5 m, zaś dysze na orbitach - do 4,5 m. Fontanna będzie sterowana elektronicznie.
Seanse światła i dźwięku przy fontannie odbywać się będą po zmierzchu. Będzie wtedy odtwarzany specjalnie do tego celu skomponowany utwór Krzesimira Dębskiego „Cosmopolis”. To ewenement na skalę Polski i rzadkość w świecie, gdyż zazwyczaj do tego typu widowisk wykorzystywane są już istniejące muzyczne utwory. W nagraniu utworu wzięli udział muzycy Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej oraz Chór Astrolabium Wyższej Szkoły Bankowej.
- Muzyka nawiązuje do bogatej historii Torunia i osoby Kopernika – opowiada Krzesimir Dębski. - Przez moment miałem odczucie, że pretekstów artystycznych do stworzenia muzyki jest w Toruniu aż za dużo. Zastosowałem więc średniowieczne motywy muzyczne, które będą odpowiadały gotyckiej architekturze miasta. Są one jednak skompilowane z fakturą awangardowej muzyki współczesnej. W konstrukcji poszczególnych fraz muzycznych są astronomiczne odniesienia matematyczne. Jest też w tym utworze związek z wizjami muzycznymi Talesa z Miletu i Pitagorasa. Trzeba wiedzieć, że to byli również twórcy naszego systemu muzycznego. Do nagranej kompozycji układ świateł i wodnych form przygotuje uznany w Polsce i na świecie reżyser świateł Bogumił Palewicz.
- Wszystko musi być idealnie zsynchronizowane – podkreśla twórca. - Jeśli będziemy muzykę ubierać w kostium wody i światła, to nie może być tak, że w muzyce coś się wydarzy, a fontanna sobie. Ludzie oglądając to przedstawienie nie powinni koncentrować się na poszczególnych jego elementach, tylko dać się unieść widowisku jako całości. Chciałbym, żeby ono wciągnęło ich bezgranicznie.
12-minutowe seanse wody, światła i dźwięku w sezonie turystycznym prezentowane będą kilka razy dziennie. 22 czerwca, na otwarcie, utwór Krzesimira Dębskiego muzycy wykonają na żywo. <www.torun.pl>
ostatnia aktualizacja: 2010-12-16