
Kilka tysięcy gości z całego świata, w tym ponad 1500 zawodników ze 167 krajów, każdego dnia średnio po 9 tys. widzów na trybunach – tak w dużym skrócie można podsumować zakończone 12. Mistrzostwa Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce.
Dzięki dobrej organizacji samych zawodów, sprawnej logistyce (w poniedziałek z Portu Lotniczego Bydgoszcz odleciało dziewięć dodatkowych samolotów, którymi 900 sportowców doleciało do Warszawy, a stamtąd do swoich krajów) oraz przedsięwzięciom pozasportowym (koncerty w mieście, wystawy, galerie itp.) Bydgoszcz ma szanse na organizację kolejnych dużych imprez lekkoatletycznych. – Wiele wyjaśni się jesienią, kiedy IAAF ma zadecydować o przyznaniu organizacji finału World Athletics Tour 2010 – powiedział Krzysztof Wolsztyński, dyrektor generalny 12. MŚJ i wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. W listopadzie, w Monaco, odbędzie się podsumowanie tegorocznych światowych imprez lekkoatletycznych, w którym – na zaproszenie prezydenta IAAF Lamine Diacka – udział weźmie również prezydent Bydgoszczy. <www.bydgoszcz.pl>