Poznańska grupa Żelki, samozwańczy herosi komercyjnego undergroundu wystąpią 8 kwietnia w czwartek w klubie NRD w Toruniu.
KONCERT ŻELKI
Poznańska grupa Żelki, samozwańczy „herosi komercyjnego undergroundu” wystąpią 8 kwietnia w czwartek w klubie NRD w Toruniu.
08.04.2010 (czwartek) Toruń, klub NRD ul. Browarna 6 www.myspace.com/enerde godz.: 21:00 wejście: 5 pln
ŻELKI
Jego członkowie określają się mianem 'herosów komercyjnego undergroundu', co dobrze oddaje klimat ich twórczości. Połączenie muzyki z pogranicza rocka, funky, jazzu, reggae i szeroko rozumianej alternatywy zderzone jest z zabawnymi, choć często głupawymi tekstami. 'Skoro Michał Wiśniewski napisał głupie piosenki i kupił sobie samolot - my napiszemy głupsze i kupimy rakietę' - tłumaczą muzycy. I tak podczas koncertów usłyszeć można jazzową opowieść o Alfredzie szukającym sztucznej szczęki, popową balladę o uzależnieniu od pasztetu, czy pieśń o Romanie obcinającym w tramwaju paznokcie, utrzymaną w rytmie reggae. A wszystko w konwencji popkulturowego muzycznego show rodem z festiwalu w Sopocie i MTV.
Od czerwca 2006 profanują muzykę, udając zespół rockowy. Już pierwszy ich koncert zakończył się sprawą sądową, zresztą ze skazującym wyrokiem. Potem było już tylko gorzej. Nie raz zniesmaczona publiczność ciskała ze złością misiami haribo na scenę, były też pogróżki ['jak nie zaczniecie grać normalnie, do tańca, to dostaniecie po ryju'], niestety póki co niezrealizowane. Sami twierdzą, że uprawiają żen-ad-art, są Jolą Rutowicz polskiej muzyki i herosami komercyjnego undergroundu. W swej karierze grupa obrażała poczucie smaku na tych samych scenach, co Pogodno, Muchy, Snowman, Bajzel, Prząśniczki, czy Polak Rusek i Niemiec. Wszystkie koncerty zostały przyjęte z uzasadnionym obrzydzeniem przez uciekającą w popłochu publiczność, a prasa w ramach trzymania poziomu wymownie milczała. 'Gdyby tak chociaż byli ładni' - dało się słyszeć wśród fanów dobrej muzyki. W końcu poznański kwartet nagrał debiutancki album. Płyta 'Przeboje Lata' przynosi światu 13 pisanych dla pieniędzy piosenek. Prostackie riffy mieszają się tu z beznadziejnymi melodiami, a idiotyczne teksty mieszczą w sobie niezliczone pokłady siermiężnego humoru. Gdyby domena żal.pl była wolna, z pewnością idealnie pasowałaby do witryny grupy. Niestety, póki co, zadowolić się trzeba stroną zelki.pl na którą zresztą zapraszamy.