The Cyclist - free, electro-jazzowa grupa powstała w Bydgoszczy latem 2006 roku. Punktem wyjścia zespołu była idea grania muzyki improwizowanej, uzyskanie harmonii i jedności w strumieniach wydobywanych dźwięków. Ale od momentu kiedy zespół zaczął rejestrować improwizowane sesje, okazało się, że są tam ukryte gotowe piosenki, z tematami, melodiami, pomysłami aranżacyjnymi. Powstał pomysł zarejestrowania pierwszego oficjalnego nagrania.
The Cyclist - koncert
+ W KAŻDY PIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCA - JAM SESSION
04.11.2010 (czwartek)
Toruń, klub NRD ul. Browarna 6
www.myspace.com/enerde
The Cyclist - free, electro-jazzowa grupa powstała w Bydgoszczy latem 2006 roku.
Pierwotnie jako trio:
daniel mackiewicz (sing sing penelope, sami szamani) - electric piano, organy
wojtek woźniak (variete) - bass
jacek buhl (pejs, glabulator) - perkusja
po paru miesiącach wzbogaciła się o:
dj grzanko muzykant – adapter, sampler
Punktem wyjścia zespołu była idea grania muzyki improwizowanej, uzyskanie harmonii i jedności w strumieniach wydobywanych dźwięków.
Ale od momentu kiedy zespół zaczął rejestrować improwizowane sesje, okazało się, że są tam ukryte gotowe piosenki, z tematami, melodiami, pomysłami aranżacyjnymi. Powstał pomysł zarejestrowania pierwszego oficjalnego nagrania.
W czerwcu 2007 roku, podczas 3 dni spędzonych w szubińskim studio ElectricEye, Cykliści zarejestrowali muzykę na wydaną jesienią tegoż roku debiutancką płytę ‘Gymnastics’
Mamy nadzieję, że muzyka Wam się spodoba…
THE CYCLIST 'Gymnastics'
(…)The Cyclist balansuje na styku improwizacji i rysów kompozycyjnych, opartych czy to na sekcji rytmicznej, czy na temacie instrumentów klawiszowych. W fantastycznie swobodny i absorbujący sposób penetruje przestrzenie rozpościerające się pomiędzy wyraźnymi, wciągającymi groove'ami (tych jest na 'Gymnastics' co niemiara), zwiewnymi tematami klawiszy (vide uroczy francuski temat klawiszy z samplami wokali w utworze Paryżanka), dozą psychodelii oraz free jazzowymi spięciami, zaburzającymi jasny i pogodny nastrój, w jaki słuchacz chętnie wpada dzięki pulsującym, funkującym numerom. Spozierające spod dźwięków zróżnicowanie doświadczeń członków zespołu, od rockowo/nowofalowych po jazzowe oraz podlanie tej dynamicznej muzyki gęstym sosem skreczów, nasuwa skojarzenia z nieśmiertelnym 'Combustication' Medeski, Martin & Wood. Co jest tylko i wyłącznie komplementem.
[tekst: piotr Lewandowski - screenagers]dodane przez Yakiza