Pewnego dnia, w rocznicę jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w historii naszego kraju narodził się chłopiec, który od początku zapowiadało się, że będzie niezłym świrem. Zaczynając przygodę z muzyką w wieku trzech lat od gry na stojaku na kwiaty, jako na perkusji i robienia salt do winyli Michaela Jacksona, oraz soundtracku z serialu Robin of Sherwood wybębnił sobie drogę do stolicy, gdzie odnalazłszy inspirację na ogromnych masowych rave'ach, podziemnych imprezach na squa
dodane przez enerdeclub