Toruń za pół ceny

• Kostas Kiritsis "Fiction / Non-Fiction. Biblioteka obrazów" kurator: Elżbieta Łubowicz
• Anita Andrzejewska "Niespiesznie"
• Katarzyna Adaszewska "Pamiątka znad morza"
• Paulina Paździera "Cząstki"

Piątek - 26.09, godz. 11-18, WSTĘP BEZPŁATNY

Sobota i niedziela - 27 i 28.09, godz. 12-18, WSTĘP BEZPŁATNY

Kostas Kiritsis w niekonwencjonalny i oryginalny sposób wykorzystuje możliwości klasycznych technik fotograficznych. Wystawa jest premierową prezentacją zarówno starszych (z lat 90.), ale nie pokazywanych dotąd prac, jak i dzieł nowych, przygotowanych specjalnie na tę ekspozycję. Tytuł wystawy "Fiction / Non-Fiction" zwraca uwagę, iż te same pojęcia, za pomocą których rozróżnia się fikcję literacką i literaturę faktu, odnoszą się również do obrazów, a także, iż wzajemna ich relacja daleka jest od jednoznaczności.

Anita Andrzejewska przez lata wykształciła swój unikalny sposób fotografowania. Wszystkie zdjęcia pokazywane na wystawie wzięte są z życia codziennego i pozostają w nurcie fotografii dokumentalnej. Jednak miejsce i czas na zdjęciach przestają mieć znaczenie. Choć zdecydowana większość prac z wystawy "Niespiesznie" została wykonana w Birmie, u progu ważnych społecznych przemian w bardzo burzliwym dla kraju momencie, większość z nich jest jednak poza czasem. Widz mógłby nawet sądzić, że niektóre z nich powstały kilka dekad wcześniej.

"Pamiątka znad morza" Katarzyny Adaszewskiej należy do serii prac wykonanych z masy piaskowej, przypominających kolorem i fakturą piasek z sopockiej plaży. Zamek z piasku zbudowany w oszklonej sali galerii będzie spełnieniem dziecięcych marzeń o przywiezieniu znad morza piaskowych budowli, które nie były w stanie przetrwać choćby jednego dnia. Wrzesień to czas bezpośrednio po powrocie z wakacji. W dziecięcych pokojach można jeszcze znaleźć przedmioty przywiezione z letnich podróży. Za chwilę znikną pośród innych zabawek, stracą swoje znaczenie. Praca jest próbą zatrzymania tego momentu, w którym kamyki i muszle znad morza są najczęściej używanym przedmiotem do zabawy.

Modelami Pauliny Paździery są najczęściej drobiny materii - gałązki, szypułka maliny, zeschnięta marchew, spalony korzeń, włosy psa, papierki i wiele innych, pięknych cząstek. Delikatne i ulotne, podlegające rozpadowi, w gruncie rzeczy porzucone i wykluczone. Rysunki nie są jednak dosłownymi portretami obiektów; to wolna, daleko idąca i przeobrażająca się interpretacja. Początkowe pojedyncze rysunkowe przedstawienia zamieniają się w kompozycje złożone z kilku, ściśle powiązanych ze sobą elementów, oddziałujących na siebie i będących w nierozerwalnej relacji.