PSYCHOLOGIA PRZEZ DUŻE „P”
Można powiedzieć, że Uniwersytet Mikołaja Kopernika czekał na to 70 lat. W ofercie Uniwersytetu pojawi się psychologia. Jest szansa, że będzie to jeden z najmocniejszych takich kierunków w Polsce.
Starania o uruchomienie studiów psychologicznych na UMK podjęto już w 1945 r. Zadaniem tym zajął się prof. Andrzej Lewicki, jeden z twórców polskiej psychologii klinicznej. Niestety, decyzje władz politycznych przekreśliły te plany, a sam prof. Lewicki musiał przenieść się do Poznania. Tym razem psychologię na UMK tworzyć będzie... jego córka, prof. Maria Lewicka z Uniwersytetu Warszawskiego. - Jestem torunianką, tu spędziłam dzieciństwo. Dzieliliśmy mieszkanie z prof. Władysławem Dziewulskim, sąsiadując z prof. Wilhelminą Iwanowską. Jednak propozycję utworzenia psychologii na UMK podjęłam nie tylko ze względów sentymentalnych, jest szansa na utworzenie tu bardzo mocnego kierunku - mówi prof. Maria Lewicka.
Kadrę psychologii tworzyć będą wybitni specjaliści z najsilniejszych polskich ośrodków, którzy zdecydowali się przeprowadzić na stałe do Torunia. W środowisku już pojawia się opinia, że psychologia na UMK będzie jedną z najlepszych w kraju.
Będziemy mieli oczywiście psychologię kliniczną, ale chcemy też rozwijać specjalizacje, których nie ma na innych uczelniach. Wielkim potencjałem UMK jest Interdyscyplinarne Centrum Nowoczesnych Technologii z tomografem funkcjonalnego rezonansu magnetycznego - mówi prof. Lewicka.
Studia mają mieć charakter interdyscyplinarny, psychologowie będą współpracować nie tylko z Collegium Medicum, kognitywistami czy socjologami, ale np. z geografami w zakresie badań nad pamięcią społeczną.
Nowy kierunek zostanie uruchomiony w roku akademickim 2016/2017 jako jednolite studia magisterskie. W pierwszym roku przyjętych zostanie 50 studentów. Prof. Lewicka zapowiada, że od początku będą oni uczestniczyli w badaniach klinicznych, a każdy znajdzie się pod opieką tutora.
poleca:
Studentnews.pl